Nowy rok to symboliczny nowy start, a żeby dobrze go zacząć, trzeba się dobrze zorganizować. Dlatego właśnie wiele osób tworzy sobie listy z postanowieniami noworocznymi, na których bardzo często znajduje się nauka języka. Jednak wielkie plany mają to do siebie, że lubią być niezrealizowane. Co zrobić, żeby nauka angielskiego jako postanowienie noworoczne nie okazała się tylko pustosłowiem? Sprawdźmy to!
Zalety nauki angielskiego
Nauka angielskiego stała się pewnego rodzaju nieodzownym elementem życia. Dlatego powodami stojącymi za jej podjęciem bardzo często okazują się presja i przymus. I tu pojawia się pierwszy błąd. Nauka angielskiego jako postanowienie noworoczne może być naprawdę owocna, o ile zmienimy charakter motywacji. Przed jej podjęciem należy się zastanowić, po co to właściwie robimy i w tym celu najlepiej stworzyć listę korzyści ze znajomości języka angielskiego. Spośród zalet niewątpliwie wymienić można te ogólne takie, jak: zdobycie lepszej pracy, swobodne podróżowanie czy możliwość odbierania wszechobecnych dzieł kultury w oryginale
Jednocześnie, aby zwiększyć motywację, wcześniej wspomniane korzyści można bardziej sprecyzować i przekształcić w cele, np.
- podróż do USA w 2024,
- wyjazd na work and travel,
- pojechanie na premierę filmu do UK.
Gwarantuję, że z konkretną listą, odnoszącą się do naszych zainteresowań i planów, będzie łatwiej wytrwać w nauce.
Nauka angielskiego jako postanowienie noworoczne – jak to zrobić?
Skoro tzw. lista motywacyjna już za Wami, to teraz warto się zastanowić, w jaki sposób najlepiej się tego języka uczyć. Niezależnie od tego czy uczycie się języka w szkole, czy wybieracie się na kurs językowy, to aby poszerzyć jego znajomość trzeba się go po prostu samodzielnie uczyć.
Tutaj też doskonale sprawdzi się dobry plan. Najlepiej stworzyć tygodniowy harmonogram nauki. Brzmi przerażająco? Niepotrzebnie! Chodzi tu po prostu o wyznaczenie sobie określonych godzin w planie tygodnia, podczas których będziecie się uczyć. Może to być jedna godzina w tygodniu albo więcej. Najważniejsze, żeby robić to regularnie.
Nie zapomnijcie też o biernej formie nauki, czyli np. zamiast oglądać serial z napisami w języku polskim, to włączcie je po angielsku albo wyłączcie w ogóle. Na początku może być to dla was wymagające, ale z czasem osłuchacie się z językiem. Lepiej poczuć dyskomfort oglądając serial, niż potem w kraju anglojęzycznym.
Nauka języka jako postanowienie noworoczne to nie są wyścigi, dlatego podążajcie małymi krokami, ale robionymi systematycznie, a osiągniecie satysfakcjonujące efekty.