Kino amerykańskie lat 80

Lata 80. w Stanach Zjednoczonych niemal całkowicie przypadły Ronaldowi Reaganowi. W trakcie jego dwóch kadencji wiele się zmieniło na lepsze – znaczny wzrost PKB, spadek bezrobocia i inflacji to zasługi polityki pieniężnej Reagana. O tym, jak wyglądała ta dekada, dowiemy się z amerykańskich filmów!

Zmiany ekonomiczne w USA lat 80.

Polityka finansowa lat 80. określona została reaganomiką i cechowała się obniżeniem podatków, ograniczeniem inflacji i zmniejszeniem wydatków budżetowych. Brzmi to dobrze, ale jak to osiągnąć? Reagan skupił się na zwiększeniu podaży, czyli przekonaniu inwestorów i producentów do maksymalizacji produkcji. Razem z podażą w górę poszedł popyt – Amerykanie zaczęli bardzo dużo wydawać. Poza tym ingerencja państwa w budżet pozwalał realnie wpływać na obniżanie inflacji.

Kino amerykańskie lat 80. – przykłady

Czy wiedzieliście, że sam Reagan był niegdyś aktorem? Zanim przejdziemy do konkretnych tytułów, kilka słów o jego długiej i rozległej karierze aktorskiej. Jego udział w filmach głównie sprowadzał się do pomniejszych ról drugoplanowych, w których wcielał się w role niezawodnych twardzieli. Aktorem był niezłym i może odrobinę więcej szczęścia by starczyło, aby nie zdecydował się na karierę polityczną. Rola Reagana w opowiadającym o hipokryzji amerykańskich przedmieść Kings Row z 1942 roku uważana jest za jego najlepszą. Teraz jednak przejdźmy do filmów amerykańskich z lat 80.

Lata 80. to wszystko to, co znamy obecnie z popularnej kultury filmowej. Sequele, prequele i merchandising, który sprawił, że popularne produkcje można było mieć na koszulkach, zabawkach czy płatkach śniadaniowych. Kino amerykańskie lat 80. to totalna komercjalizacja filmu i wybuch serii, które dziś uznajemy za klasyki.

  • Pogromcy duchów (1984, reż. Ivan Reitman)

Ten rozrywkowy film ze świetną obsadą zna pewnie większość z Was. Jednak czy wiecie, że jest to również komentarz polityczny do ery Reagana? Pogromcy duchów są celebracją wolności gospodarczej, w której każdy może działać z własną działalnością, a kupić można już niemal wszystko.

  • Powrót do przyszłości (1985, reż. Robert Zemeckis)

Kino amerykańskie lat 80. mocno bazuje na nostalgii, na co świetnym przykładem jest Powrót do przeszłości. Lekkość tego filmu i wzbudzanie ciepłych uczuć wspomnień i przyjaźni sprawiają, że widzowie wciąż do niego wracają. Na temat tej serii wciąż się dyskutuje, gdyż pokusiła się na liczne prognozy technologiczne.

  • Oni żyją (1988, reż. John Carpenter)

Myślicie, że obawy przed utratą prywatności w internecie i poczucie bycia kontrolowanym to coś nowego? Błąd, podobne odczucia miał już Carpenter kręcąc Oni żyją. Ten film do dziś pozostaje aktualnym komentarzem politycznym, który obnaża nas, ślepo kroczących konsumentów.

Leave a comment